środa, 4 maja 2011

Polski....




 Mickiewicz feat. Pawlikowska-Jasnorzewska vs. Nałkowska.

To była GRANICA mojej wytrzymałości nerwowej...

Do tego błąd w arkuszu, no normalnie bajka. 


Bleh.

I polski poprawiam.
  Tylko jeszcze nie wiem czy w sierpniu '11 czy w maju '12.

Oby w maju. 
Na sierpień mam już plany ! ;]


Brak komentarzy: