niedziela, 23 września 2007

Zapal świeczke.... [*]



Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni
Czyjaś twarz zapomniana twarz
W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech
Czyjaś twarz zapamiętana
Mijają dni ludzie natury
Wciąż nowych masz przyjaciół starych przykrył kurz
Dziewczyny ciągle piękne lecz w pamięci tkwi
Ten pierwszy dzień najgorętszych z dni

Zapal świeczkę za tych których zabrał los
Zapal świeczkę w oknie
Zapal świeczkę za tych których zabrał los
Światło w oknie

Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła
I tylko ty masz tą niezwykłą moc
By zatrzymać ich by dać wieczność im
Pomyśl choć przez chwilę podaruj uśmiech swój
Tym których napotkałeś na jawie i wśród snów
A może ktoś skazany na samotność
Ogrzeje się twym ciepłem zapomni o kłopotach

(Zapal Świeczkę-Dżem)



Świętokrzyska policja wyjaśnia okoliczności, w jakich w nocy z piątku na sobotę - po meczu piłkarskim Kolporter Korona Kielce-Legia Warszawa - zginął 22-letni kielczanin, a drugi został ranny - poinformowała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego Karolina Stachura.

Tuż przed północą w sobotę, przy al. Solidarności w Kielcach doszło prawdopodobnie do bójki młodych mężczyzn, w czasie której 22-letni kielczanin został ugodzony ostrym narzędziem. Jednocześnie do stojącego na pobliskim skrzyżowaniu ulic auta podbiegł nieznany mężczyzna, który przez otwarte okno zadał kilka uderzeń ostrym narzędziem siedzącemu w samochodzie 22-latkowi. Ranny pasażer samochodu po przewiezieniu do szpitala zmarł - powiedziała PAP rzeczniczka.

Nowe informacje dotyczące całej sprawy podaje świętokrzyskie "Echo Dnia". Zdaniem tej gazety, śmiertelnie ugodzony nożem kibic był odpowiedzialny za doping na stadionie Korony. Z informacji gazety wynika, że sprawcami byli pseudokibice krakowskiej Wisły, którzy przyjechali dwoma samochodami do Kielc. Wszystko wskazuje na to, że osoba ta nie była przypadkową ofiarą. Zasztyletowany młody mężczyzna był znany w środowisku kieleckich kibiców. Jeździł na mecze wyjazdowe i czynnie uczestniczył w życiu kibicowskim na stadionie Korony.

W wyniku interwencji policji, zatrzymanych zostało kilka osób, które prawdopodobnie uczestniczyły w tych zdarzeniach. Z powodu swojej nietrzeźwości nie były one jeszcze przesłuchiwane.

Osoby, które były świadkami nocnych zdarzeń, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji - apelują prowadzący śledztwo.


(informacje z portalu wp.pl)


Co tu dużo mówić?
Pseudokibiców nee powinno sie wpuszczać na stadiony... :(

Zmarły chłopak został ugodzony w tętnicę podobojczykową. Nee wiem czy zmarł w szpitalu czy w drodze... Drugi leży w szpitalu na Czerwonej Górze.
Te informacje są sprawdzone, 22latka przywieźli do szpitala, w którym pracuje moja mama...

[*]
[*][*]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz