piątek, 3 czerwca 2011

Aha..


 
Karolcia sprząta całe mieszkanie, żeby tylko nie robić porządku w swoim pokoju. 
A jakże. 
Porządkuje nawet szafkę z lekami, wywalając przeterminowane pół stanu,
a następnie bawi się wyciskając tabletki do woreczka...

Ech...

Szkoda, że tam nie było takich od głowy... 
Bo by się przydały... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz