sobota, 27 grudnia 2008

Święta ?



Święta, święta i po świętach...
nie wiem czym się tak wszyscy zachwycają..
co ich tak cieszy w tej komercjalizacji ?!
to już nie są prawdziwe święta...
wszystko jest sztuczne...
robione pod publikę...
najważniejsze są prezenty, pieniądze...
a gdzie ciepło ?
gdzie miłość ?
gdzie chęć spędzenia czasu z bliskimi?...
A poza tym w tym roku święta były smutne...
Zapewne nie tylko u mnie w rodzinie...
Ech.. :(

A co do obrazka, to tak na dobrą sprawę obejdzie się bez talonów na benzynę...
Mogą być np, do kina.
Tak, do kina będą lepsze.
Albo teatru.
Zamierzam częściej chodzić do kina I teatru.
Szczególnie "KUBUSIA".
Bo tam fajnie jest.
I się czuję jakbym znowu była w pierwszej klasie podstawówki..
A chciałbym...
Bardzo...



"Chciałabym znów mieć te 7lat...
Taki bezproblemowy świat..."


Lecz chcieć a móc....


:(

Brak komentarzy: