niedziela, 10 czerwca 2007

jestem...


nic nie znaczę

nie jestem alfa i omega

początkiem i końcem

a i tak jestem jestem

w marzeniach utopiona

w rzeczywistości

w bólach tego świata

w bezradności matki nad grobem syna

jestem wszystkim w nicości

i niczym we wszystkim

czasem jestem

jak ziarnko piasku na plaży

jak kropla wody w strumieniu mała

bezradna

niezauważona

czasem

jestem

jak kot idący swoja droga

jak płatek śniegu spadający pod prąd

samotna

wyjątkowa

odrzucona

jestem

wszystkim

nie jestem sobą