
Przyjaciel pocieszy,
On po prostu jest przy Tobie,
Do niego zwierzasz się z życia katuszy,
Więc nigdy nie wpadaj w fobie.
Gdy coś poszło nie tak,
Gdy zawalił się świat,
Gdy złą drogę się wybrało,
Gdy wsiadło do złego pociągu,
Na nic zmartwienia i na nic myśli,
Na nic smutki i brak humoru,
Na nic płacz i łez potoki,
Gdy Twoje życie niczym kadr horroru,
Gdzie on jest? Poszedł sobie?
O nie! O nie! Stoi tuż obok,
Idź do niego, powiedz, co i jak,
I już nic sobie z tego nie robię.
Zawsze pomoże, zawsze dłoń poda,
Wie co i jak, bez słów myśli zna,
Dodaje życia niczym zimna woda,
Nie zgub go, miej zawsze przy sobie
Ta notka jest specjalnie napisana dla Norberta...
Mojego największego przyjaciela (ale nee, nee chłopaka, jak wiele osób spekuluje).
Tak, naprawdę jesteś jedyną osobą,
do której mogę się zwrócić z KAŻDYM problemem...
Nieważne jaki to problem, Ty zawsze mnie wysłuchasz i pomożesz, poprawisz mi humor.
Dziękuję Ci za to, bardzo!
Mówisz, że to ja Tobie strasznie pomagam, ale tak naprawdę jest na odwrót!
To zazwyczaj ja Ciebie proszę o pomoc...
I jeszcze nigdy nee odmówiłeś mi tej pomocy...
Znamy sie ponad rok... Niby niedługo, a jednak...
Dziękuję Ci za to że jesteś ;*
I wiem, ze choć teraz są trudne chwile i jest Ci naprawdę ciężko,
proszę Cię o jedno:
nie poddawaj sie i walcz do końca.
Musisz wierzyć w to, że sie uda, że wszystko się ułoży i będzie dobrze..
Bo jedynie wiara i nadzieja nam zostaje, gdy wszystko się zaczyna sypać...
Pamiętaj, że nadzieja umiera ostatnia!
I pamiętaj także o tym, że zawsze będę z Tobą ;*
Na zawsze ;*