sobota, 8 grudnia 2007

Najlepszy sposób na podryw??




A więc tak.
Dzisiejszy dzień zaczął się od tego, że zamiast wstać o 9 wstałam o 10.30 xD.

O 12.30 umówiłam sie z Mariolcią, że pojedziemy na miasto w celu poszukiwania ćw. do geografii.
Miałam dużego farta, ponieważ znalazłam ją w już w pierwszej księgarni:P, no dobra, w drugiej bo ta pierwsza była zamknięta :P


Potem poszłyśmy do McDonalds'a, następnie do Tęczy (jaki zabójczy wąż jest pluszowy, tak z 2 metry to ma!:D/ kupiłyśmy oczywiście BAŃKI MYDLANE xD), potem Puchatka i do Wesołej Kawki. Zamówiłyśmy gorącą czekoladę(była zimna xD), po chwili kolejną (ta była ciepła ;D).

Wyszłyśmy na Plac Cztery Pory Roku, gdzie miałyśmy spotkać się z kolegą.
Ostatecznie spotkaliśmy sie na jakiejś ławce na Sienkiewce.

Zaczęłyśmy puszczać bańki.
Niektórzy patrzyli sie dość dziwnie, a ci, którzy szli obok, łapali je xD.
W pewnym momencie dosiadło sie dwóch kolesi (Radek* i Bartek xD), ale trzeci ich odciągnął mówiąc, iż nee mają czasu xP.

Po paru minutach zebraliśmy sie i każdy poszedł w swoją stronę.
Gdy szłyśmy z Mariolcią jakiś kolejnych dwóch gości powiedziało nam cześć, a wcześniej zrobiłyśmy sobie po zdjątku z Panem kurierem AK Janem Karskim nad Silnicą ;D.

Tak więc odpowiedz na pytanie :

"Najlepszy sposób na podryw"


jest jedna.

Mianowicie BAŃKI MYDLANE!!! xD

Wystarczy siąść na ławce przy ulicy Sieniewicza w CK i puszczać bańki, bądź iść tą ulicą czyniąc tężę samą czynność xD

A jakiś men (lepszy lub gorszy) się napatoczy ;]




*Kiedyś postawiłam sobie za cel #1(no prawie :P)
zapoznać sie z jakimś RADKIEM.

No i dziś sie udało xD xD xD

Teraz poszukuję Sławka :D

1 komentarz:

Pszóła pisze...

poszukujemy ;P heh. ale prze fajnie dziś było :) musimy się jeszcze kiedys tam wybrać z bańkami ;) a jeśli chodzi o tych drugich kolesi co nam cześć mówili ( Ci co siedzieli pod Prowansją ;P) to jeden był nawet nawet ;P