
No tak..
Koniec WiosenQQQQ to koniec happs...
Bo dziś początek lata ( tzn. normalne był wczoraj ale jest rok przestępny więc to o dzień do przodu idzie i jest dziś ) ...
Ale to nie wina WiosenQQQQ bo ona dobrze chciała...
I jej wyszło...
Ale pewien ktoś to zjebał...
I wyszło jaki jest.
Ale jak jest się skończonym idiotą i się najpierw zaczyna, a potem z powodu absurdalnego powodu
(taa... ciekawe zdanie... pani W. by się załamała xD)
kończy to WiosenQQQQ może się schować...
I powiem tyle, że MAM CIĘ W DUPIE !
Wiem, że i tak tego nie przeczytasz, lecz jeśli zdarzy się cud i to przeczytasz to będę rada z tego powodu ;]
No i tyle miałam do powiedzenia ( napisania ? ) !
No.
I dziś zbiórka.
I ogólnie teoretycznie się spóźniłyśmy.
20 minut.
Ale nikt nie zauważył xD
I w ogóle to rozpisywaliśmy próbę.
Na naramiennik wędrowniczy.
Tzn. oni rozpisywali.
Ja nie.
Po co mi naramiennik jak nawet munduru nie mam ?
I wątpię ażebym miała.
I Pszó, ja się nie zmieszczę w Twój mundur !
I nasze rozpisywanie wyglądało dość śmiesznie.
Tzn. umieszczę zdjęcie pod warunkiem, że uda mi się zeskanować.
Bo kartka jest z leksza wygwałcona...
I pomięta....
Była nawet gryziona...
LOL xD
Tylko trzeba kliknąć, bo się udało!...
To będzie coś widać ;D
I obrazki podpisy :
od góry :
cumulus
stratocumulus
chmura burzowa :)
chmura deszczowa
chmura śniegowa
po prawej :
chmura zasłaniająca słonko
słonko bezchmurkowe
kółko i krzyżyk pod chmurą
MHROOOK
Bo to naprawdę trudne do zeskanowania było xD
lol xD
lol xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz